fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Wieczorek w debacie budżetowej: Walczymy z dwoma kryzysami - gospodarczym i zdrowotnym - PiS tego nie rozumie

Proszę państwa, jeszcze na początku roku pan premier stał tutaj przed nami i odmieniał słowo “zrównoważony” przez wszystkie przypadki. Taki miał być budżet. Zrównoważony. Zero deficytu. Już wtedy Lewica mówiła, że ten zrównoważony budżet to fikcja. Ten deficyt po prostu wtedy ukryliście i za cenę dobrze wyglądających tabelek poświęciliście podstawowe potrzeby Polek i Polaków.

Przenieśliście go na przykład na samorządy, które musiały zapożyczać się, żeby spłacać długi szpitali albo wydać na szkoły, bo wasza deforma edukacji wygenerowała koszty, za którymi nie poszły dodatkowe środki. Ukrywaliście go wypłacając subwencje oświatowe w formie obligacji. Wyprowadziliście koszty 13. emerytury - 12 miliardów! - poza budżet. Niedofinansowanie ochrony zdrowia, mieszkalnictwa, transportu i dziesiątek innych kluczowych spraw!

 A teraz zejdźmy na ziemię. Wpływy do budżetu spadły o ponad 36 miliardów. Wydatki wzrosły o ponad 72 miliardy. Już dziś wiemy, że budżet nie będzie zrównoważony, a dziura budżetowa wyniesie 109 miliardów złotych!  W budżecie na następny rok zaproponowano 80 miliardów deficytu. Tylko skoro startując od zera skończyliśmy na 109 miliardach, to strach pomyśleć, gdzie skończymy startując od osiemdziesięciu.

Mamy kryzys. To normalne, że państwo pożycza w ciężkich czasach, żeby stymulować gospodarkę i inwestycje, wspierać ludzi i przedsiębiorstwa. Gorzej, jeśli zaciąga się deficyt, żeby te pieniądze potem wyrzucić w błoto! Sensownie jest wydawać publiczne pieniądze na: - dofinansowanie ochrony zdrowia - na szpitale jednoimienne, dodatki dla pracowników ochrony zdrowia, czy zadbanie o to, żeby poza walką z Covidem, szpitale mogły cały czas prowadzić leczenie innych chorób; na pomoc szkołom - przygotowanie ich do prowadzenia zajęć zdalnych, stworzenie zabezpieczeń przed wirusem dla uczniów i nauczycieli, wsparcie samorządów - na zrekompensowanie niższych wpływów podatkowych i wydatków, które poszły na wsparcie szpitali i szkół,: sensownie jest wydawać przede wszystkim na ochronę pracowników i przedsiębiorstw przed kryzysem, żeby kilkunastu procentom Polek i Polaków nie groziło bezrobocie i brak środków do życia!

Niezbyt sensownie jest za to: kupować zepsute respiratory i niedziałające maseczki ze straganu lub od handlarzy bronią, przelewać firmie braci Szumowskich, bo oni naprawdę już dużo dostali! Panu Jackowi Sasinowi w ogóle najlepiej na nic ani niczego do ręki nie dawać.

Dziś priorytety są jasne. To walka z dwoma kryzysami. Zdrowotnym i gospodarczym. A z tego budżetu nie wynika żebyście to w pełni rozumieli.: Przeznaczyliście dodatkowo zawrotne 3,5 miliarda złotych na wojsko i półtora miliarda więcej na policję. Po co? Możecie nam to wytłumaczyć? Czy wy chcecie strzelać do koronawirusa? Policyjnymi pałkami obniżycie bezrobocie? Dziś nie potrzeba nam większego wojska i policji, tylko armii pielęgniarek i lekarzy. Oddziałów ratowników medycznych, techników laboratoryjnych i inspektorów sanitarnych. To oni pokonają pandemię, a nie wojsko.

Dziś wydajemy na obronność ponad 2% PKB. To europejska czołówka. Naprawdę wystarczy. Za pieniądze, które w tym roku dokładacie do wojska wystarczyłoby na bramki termowizyjne do każdej szkoły, żeby nie narażać dzieci na zakażenie. : Można by dostarczyć za to każdemu uczniowi laptopa do pracy zdalnej. Kupić szczepionki na grypę dla wszystkich Polek i Polaków, bo oczywiście w swojej niekompetencji zapomnieliście ich kupić.

Moglibyście zbudować za to dwunastu specjalistycznych szpitali albo dać po 1000 zł podwyżki dla personelu medycznego, który haruje dziś dzień i noc. Ale wy chcecie to wydać na karabiny, rakiety i samoloty. Lewica od miesięcy apeluje do was o przeciwdziałanie tym kryzysom. Składamy gotowe ustawy. Np. ustawa o rekompensacie dla samorządów. Bo to one stoją na pierwszej linii walki z pandemią, dbają o szkoły i szpitale. Przychody z PIT spadły w gminach nawet o 40%!

Proponujemy rekompensatę w wysokości połowy utraconych w 2020 roku dochodów z udziałów we wpływach z PIT i CIT. Dajemy rządowi możliwość zapłacenia samorządom za realizację zadań, które realizowały w ramach walki z koronawirusem. Kolejna sprawa to świadczenie kryzysowe 2080 zł na rękę i szerszy dostęp dla tych, którzy stracili pracę przez kryzys. Bo kryzys to nie czas, żeby oszczędzać na ludziach. Lepiej pomóc zbyt wielu osobom niż nie pomóc tym, którzy tej pomocy potrzebują.

Chcemy też zmiany w systemie świadczeń dla bezrobotnych na stałe: zasiłek ma być nie po to, żeby karać za utratę pracy, tylko żeby pomóc mu stanąć na nogi. Apelowaliśmy o większe pieniądze dla szkół. Te środki umożliwią szkołom prowadzenie zajęć zdalnych w przypadku ich zamknięcia, co dziś zdarza się coraz częściej. Laptop dla każdego ucznia, szkolenia z prowadzenia zdalnych zajęć, szybki Internet.

I wreszcie ustawa o zwiększeniu finansowania ochrony zdrowia do 7,2% PKB. Bo to jest europejski standard i tylko w ten sposób pokonamy pandemię. Wy tymi ustawami się w Sejmie nie zajmujecie! Odkąd wybuchła pandemia minęło pół roku. Nie rozwiązaliście w tym czasie większości problemów. Staliście z boku i patrzyliście jak piętrzą się nowe - np. chwiejąca się obecnie branża turystyczna czy eventowa. Chwaliliście się za to swoimi tarczami. Prześcigaliście się w mówieniu ile przeznaczyliście na pomoc. 100, 200, 300 miliardów. A teraz popatrzmy na fakty. W tym projekcie budżetu wydatki wzrosły o 72 miliardy złotych!

W związku z tym widzimy ile naprawdę wynosi tarcza antykryzysowa. Nie dwieście, nie trzysta, a 72 miliardy. Zwiększacie za to wydatki, które z walką z pandemią i kryzysem gospodarczym nie mają nic wspólnego! Ten projekt pokazuje, że nie macie już pomysłów na wsparcie pracowników i przedsiębiorstw. Kiedyś mówiliście, że dacie ludziom tarczę, ale dzisiaj zaczęliście grozić ludziom mieczem. Mieczem zmniejszonych pensji i zwolnień w budżetówce. Poza Wami i innymi działaczami PiS, w Polsce żyje jeszcze 38 milionów ludzi, którzy nie mają tak dobrze. I tym ludziom jesteście winni pomoc, opiekę i wsparcie!

Lewica nie poprze budżetu w tej formie, będziemy składać poprawki!

Dariusz Wieczorek, poseł
Sejm, 17 września 2020 r.

 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem